Z Kasią i Jarkiem spotkaliśmy się 28 sierpnia. Pogoda i humory dopisały tak więc pracowało się wyjątkowo dobrze. Zadanie miałem o tyle ułatwione, że z Jarkiem znamy się od dzieciństwa i wychowywaliśmy się na "jednym podwórku".
Zapraszam do obejrzenia wybranych kadrów z tego dnia.
Na plener wybraliśmy się kilka dni później. Poniżej kilka migawek.
I specjalny bonusik dla Jarka...
niedziela, 6 grudnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajny materiał Adaś
OdpowiedzUsuń